
prof. zw. RafaĹ Zygmunt Strent
Katedra Grafiki Warsztatowej ASP w Warszawie
Pracownia grafiki warsztatowej #1
Urodzony w 1943 r. w Ĺucku na WoĹyniu. W roku 1972 ukoĹczyĹ studia na warszawskiej ASP w pracowni prof. Aleksandra Kobzdeja; aneks z grafiki artystycznej u prof. Haliny Chrostowskiej. CzĹonek Centralnej Komisji ds. Stopni i TytuĹĂłw, czĹonek PaĹstwowej Komisji Akredytacyjnej, czĹonek Komisji NagrĂłd Prezesa Rady MinistrĂłw, czĹonek kapituĹy Nagrody im C. K. Norwida etc. PrzewodniczÄ cy NSZZ SolidarnoĹÄ w warszawskiej ASP do roku 1990, w latach 1990 - 1996 - dziekan WydziaĹu Grafiki ASP w Warszawie, a w okresie 1999 - 2002 - prezes ZarzÄ du GĹĂłwnego ZPAP etc.Autor ponad 50 wystaw malarstwa, grafiki i rysunku w kraju i poza granicami, uczestnik ok. 300 wystaw zbiorowych, laureat nagrĂłd i wyróşnieĹ artystycznych m.in. w Luksemburgu (Musee 2000), MiÄdzynarodowego Biennale Grafiki w Sofii, MiÄdzynarodowego Biennale Grafiki w Wiedniu, MiÄdzynarodowego Grand Prix Sztuki WspĂłĹczesnej w Monte Carlo, nagrody za dziaĹalnoĹÄ twĂłrczÄ Ministra Kultury RP etc.
Program pracowni:
Celem ksztaĹcenia jest przekazanie moĹźliwie wielu drĂłg twĂłrczych dostosowanych do indywidualnych predyspozycji studenta, rozbudzenie jego wraĹźliwoĹci oraz ukierunkowanie dziaĹaĹ odkrywajÄ cych nieznane cechy osobowoĹci lub ukazanie ich w nowym Ĺwietle.W ten sposĂłb moĹźna wspomagaÄ kreacjÄ, nie umniejszajÄ c artystycznej odrÄbnoĹci.
JednÄ z istotnych metod jest wdraĹźanie studentĂłw do samodzielnoĹci tak, by dyplomu broniĹa osoba w peĹni dojrzaĹa twĂłrczo i posiadajÄ ca ten rodzaj twĂłrczego niepokoju, ktĂłry bÄdzie motywowaĹ kontynuacjÄ pracy po ukoĹczeniu nauki na Akademii.
Stosownie do pracochĹonnoĹci i warunkĂłw technicznych zaliczenie roku wymaga wykonania ok. 10 zadaĹ na trzecim, 12 na czwartym i mninimum 10 na piÄ tym roku studiĂłw, przy czym ta ostatnia grupa winna mieÄ cechy spĂłjnego formalnie i, ewentualnie, tematycznie cyklu, ktĂłry ma byÄ prĂłbÄ znalezienia wĹasnej twĂłrczej osobowoĹci.
Tematy zadaĹ sÄ dowolne, mogÄ wywodziÄ siÄ z szeroko rozumianej sfery kultury wyĹÄ czajÄ c to, co obraĹźa ludzkÄ godnoĹÄ.